Hacki życiowe, przydatne wskazówki, zalecenia. Artykuły dla mężczyzn i kobiet. Piszemy o technologii i o wszystkim, co ciekawe.

Jak policja włamuje się do zablokowanych telefonów i wydobywa dane

0

Niedawny raport wymienia 50 000 przypadków, w których organy ścigania zwróciły się do firm zewnętrznych o obejście szyfrowania w smartfonie.

Środki bezpieczeństwa, w które wyposażone są nasze smartfony, stają się w ostatnich latach coraz bardziej wyrafinowane, od haseł po odciski palców, rozpoznawanie twarzy i dodatkowe szyfrowanie. Nowy raport amerykańskiej organizacji badawczej non-profit Upturn ujawnia, w jaki sposób policja uzyskiwała dostęp do telefonów podejrzanych pomimo wszystkich powyższych zabezpieczeń. Zawierając umowy z firmami zajmującymi się kryminalistyką cyfrową, które specjalizują się w omijaniu blokad, organy ścigania uzyskały dostęp do terabajtów zaszyfrowanych danych.

Według raportu organy ścigania we wszystkich 50 stanach USA mają umowy z dostawcami, takimi jak Cellebrite i AccessData, na dostęp i kopiowanie danych z zablokowanych telefonów. Następnie policja wykorzystała dowody uzyskane z tych telefonów do zamknięcia głośnych spraw. Autorzy raportu Upturn twierdzą, że praktyka ta jest w dużej mierze tajna i grozi stworzeniem „niedopuszczalnego zagrożenia dla ochrony Czwartej Poprawki" przed nadmiernymi przeszukaniami.

W latach 2015-2019 Upturn wykrył prawie 50 000 przypadków, w których policja korzystała z narzędzi kryminalistycznych urządzeń mobilnych (MDFT ). Autorzy raportu argumentują, że narzędzia dostarczają informacji o życiu ludzi znacznie wykraczających poza zakres jakiegokolwiek dochodzenia, a niewiele wydziałów policji ogranicza sposób i czas ich użycia. Zespół wysłał prośby o publiczne rejestry do stanowych i lokalnych organów ścigania w całym kraju i odkrył, że ponad 2000 agencji korzystało z MDFT na pewnym etapie swojej działalności.

„Często widzimy wymówkę, że osoby, które sprzedają narkotyki lub je zażywają [również] używają telefonów” – mówi Logan Koepke, główny autor raportu. „Ale oczywiście wszyscy używają telefonów”.

Policja może poprosić kogoś o dobrowolne odblokowanie telefonu w celu przeprowadzenia dochodzenia. Nazywa się to „poszukiwaniem zgody”. Ich sukces w dużej mierze zależy od regionu. Apturn odkrył, że ludzie w Teksasie zgadzali się na to w 53 procentach przypadków, ale liczba ta wynosiła około 10 procent.

Gdy właściciel odmawia odblokowania telefonu, policja musi wystąpić o nakaz aresztowania. W 2016 roku Apple sprzeciwił się prośbie FBI o udostępnienie śledczym zablokowanego iPhone’a 5C należącego do jednego ze strzelców, którzy prawdopodobnie zabili 16 osób w San Bernardino w Kalifornii. FBI zwróciło się do firmy zewnętrznej, która pomogła ominąć blokadę.

W swoim raporcie Upturn dokonał przeglądu setek nakazów przeszukania wymagających użycia MDFT w przypadku poważnych i drobnych przestępstw, od podejrzeń o morderstwo po kradzieże w sklepach. Autorzy twierdzą, że policja często podawała tylko słabą wymówkę, aby odblokować telefon. Ponadto nakazy zwykle nie ograniczają się do konkretnych informacji, które doprowadziły policję do telefonu. Zamiast tego nakazy i MDFT pozwalają policji użyć wszystkiego, co znajdzie się w telefonie przeciwko podejrzanemu.

W 2017 roku policja w Coon Rapids w Minnesocie, około 30 minut od Minneapolis, odpowiedziała na doniesienia o dwóch nieletnich walczących o ponad 70 dolarów przed restauracją McDonald’s. W nakazie przeszukania funkcjonariusz powiedział, że dane określą „czy teksty zawierają odniesienia do 70 dolarów”. Przybyła policja, aresztowała obu nieletnich i ostatecznie uzyskała pełne kopie ich telefonów, w tym dzienniki połączeń, treść SMS-ów i e-maili, historię wyszukiwania w Internecie i dane GPS.

Raport Upturn nie wskazuje, czy wyodrębnione dane prowadzą do dodatkowych opłat. Jednak zespół odkrył, że dane wyodrębnione z telefonów są rzadko usuwane. Zasady w Nowym Meksyku, Utah i Kalifornii wymagają usunięcia danych, które nie są bezpośrednio związane z dochodzeniem, ale ogromna większość stanów tego nie robi. Policja w innych stanach ma prawo przechowywać dane otrzymane z telefonu, nawet jeśli właściciel nigdy nie był skazany za przestępstwo.

„Słyszeliśmy od niektórych [prawników], że może dojść do aresztowania w celu uzyskania dostępu do telefonu, aby potencjalnie mogli zostać oskarżeni o poważniejsze przestępstwa” – mówi autor raportu.

Twierdzi również, że policja w tych przypadkach twierdzi, że działa na podstawie tego, co uważa za błędną interpretację „doktryny zwykłego wzroku”. Dzięki temu policja może szukać dowodów jednego przestępstwa i znaleźć dowody innych przestępstw, które są „na widoku” podczas dochodzenia. Wyobraź sobie, że policja szuka skradzionych kart kredytowych w samochodzie, a potem znajduje kokainę.

Ale MDFT są tak potężne, że Koepke twierdzi, że mogą zapewnić policji szeroki dostęp do danych osobowych danej osoby. Tego rodzaju nakazy zachęcają organy ścigania do badania nie tylko konkretnych przestępstw, ale także życia osób pod obserwacją, mówi raport Apturn.

„W świecie cyfrowym sama koncepcja tego, co jest, a co nie, jest całkowicie poza kontrolą, głównie dlatego, że mobilne narzędzia kryminalistyczne pozwalają sortować dane tak, jak chcesz” — mówi.

Podczas gdy Upturn znalazł prawie 50 000 przypadków 44 wydziałów policji wydobywających dane z telefonów, badacz uważa, że ​​rzeczywista liczba jest znacznie wyższa. Niektóre z największych departamentów policji w kraju sprzeciwiły się prośbom grupy. Departamenty policji w Nowym Jorku, Baltimore, D.C. i Bostonie odmówiły podania szczegółów, czy używają tych narzędzi. Koepke mówi, że trwa proces sądowy dotyczący dostępu do tych nagrań.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów