...
Hacki życiowe, przydatne wskazówki, zalecenia. Artykuły dla mężczyzn i kobiet. Piszemy o technologii i o wszystkim, co ciekawe.

Niebezpieczeństwo sieci World Wide Web: mity i rzeczywistość

2

Na początek warto zauważyć, że trudno jest znaleźć „oskarżycieli" Internetu wśród użytkowników sieci, większość niezadowolonych z jego istnienia należy do tych, którzy nie mają komputera w domu i odpowiednio nie znają świata wirtualnego. O co więc oskarża się Internet? Najczęściej to, że może wywołać niebezpieczny nałóg (nie mniej niebezpieczny niż alkohol czy narkotyki), który jest niemal pierwszym wrogiem rodzinnego szczęścia, że ​​zgromadził w swoich otwartych przestrzeniach ogromną liczbę maniaków i psycholi, komunikuje się z co może prowadzić do kłopotów. A jak jest naprawdę? Rozwiążmy to.

Podstępny razluchnik

Współczesne żony cierpią z powodu tego, że ich mężowie spędzają cały wolny czas w Internecie, a mężowie z kolei wpadają w furię, ponieważ ich żony, zapominając o obowiązkach domowych, chodzą po sieci WWW. Czy takie wzorce zachowań w rodzinach to dziś rzadkość? Oczywiście zazdrość o Internet to głupota, ale przypadki, w których taka zazdrość doprowadziła do upadku rodzinnego szczęścia, nie należą do rzadkości. Czy warto przypisywać tak niszczycielską moc internetowi? Jeśli w relacjach rodzinnych nie wszystko idzie gładko, wówczas żona i mąż (lub oboje naraz) unikają komunikacji. W takiej sytuacji Internet nie jest najgorszym sposobem na ukrycie się przed problemami. Chociaż, trzeba przyznać, jest to bardzo demonstracyjne. Dlaczego więc nie pomyśleć o prawdziwych przyczynach kłopotów w rodzinie, zamiast obwiniać za wszystko World Wide Web?

Gdzie ukrywają się maniacy?

Niestety, musimy przyznać, że w sieci są obecni nienormalni ludzie. Zauważyliśmy już, że Internet jest częścią naszego życia, aw życiu, jak wiadomo, spotykają się, niestety, psychole i po prostu nieadekwatni ludzie. To prawda, że ​​w świecie wirtualnym takich „elementów” jest znacznie mniej niż w realnym, ponieważ (i już na szczęście) nie wszystkim osobom z zaburzeniami psychicznymi dano możliwość opanowania obsługi komputera. Niemniej jednak możesz natknąć się na nieodpowiedniego użytkownika, zwłaszcza jeśli szukasz nowych znajomych w sieci. Ale nie jest trudno poradzić sobie z takimi problemami, jeśli używasz programów filtrujących. I oczywiście zdrowy rozsądek. Uzależnienie od Internetu to nowe słowo w słowniku psychiatrów.

Zależność od sieci

Przejdźmy teraz do najważniejszego zarzutu wobec Internetu – twierdzenia, że ​​uzależnia nie mniej niż narkotyki czy alkohol. Stwierdzenie to oczywiście nie jest bezpodstawne, w przeciwnym razie w słowniku współczesnych psychiatrów nie pojawiłoby się nowe słowo – uzależnienie od Internetu. To właśnie nazywają nienormalną chęcią ciągłego spędzania czasu online. Ogólnie rzecz biorąc, samo słowo „uzależnienie” oznacza bolesne przywiązanie do czegoś, co może prowadzić do choroby psychicznej. Cechą charakterystyczną uzależnienia od Internetu jest ciągła potrzeba bycia „on-line”, nawet bez konkretnego powodu. A ta bolesna potrzeba bycia online grozi problemami społecznymi: kłótniami w rodzinie, utratą pracy i, co najniebezpieczniejsze, wyobcowaniem z rzeczywistości. Czy wszystkiemu winny jest internet? W końcu to tylko środek komunikacji, jak telefon czy telewizor. Czy mało jest osób, które lubią rozmawiać przez telefon? Czyż wiele osób nie spędza godzin przed telewizorem? Nikt ich nie nazywa szalonymi, a tym bardziej nie zarzuca telefonom czy telewizorom, że potrafią doprowadzić człowieka do szaleństwa. Nie należy więc obwiniać za coś takiego Internetu, bo przyczyna bolesnych uzależnień leży przede wszystkim w samym człowieku, a nie w przedmiocie, którego on doświadcza.

Uwaga: niebezpieczne objawy! Jednak uzależnienie od Internetu jest bardzo realnym problemem. Ale problem dotyczy tylko określonej liczby osób. Jest ich znacznie mniej, niż wielu użytkowników przypuszcza. Niektóre osoby muszą być online przez cały dzień, co nie oznacza, że ​​osoby te mają chorobliwy pociąg do sieci. Inną rzeczą jest pozostawanie w Internecie po godzinach. Ale i tu wszystko nie jest takie straszne: Internet robi duże wrażenie dopiero przy pierwszym spotkaniu, tak wielu początkujących użytkowników uzależnia się od niego jak dzieci od nowo prezentowanej zabawki. Pierwszy urok mija dość szybko, a użytkownik zaczyna spokojniej traktować wirtualny świat, przeważnie jako źródło informacji, miejsce pracy, możliwość komunikowania się z dalekimi krewnymi czy przyjaciółmi. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli jest podłączony, to nie tylko to! Eksperci z kolei zauważają, że uzależnienie od Internetu obserwuje się tylko u 2-3% wszystkich użytkowników.

I na koniec zwracamy uwagę na główne oznaki bolesnego uzależnienia od Internetu:

  • ciągłe pragnienie bycia online;
  • wzrost czasu spędzanego w Internecie;
  • drażliwość, zły nastrój, depresja i niepokój, gdy nie można połączyć się z Internetem;
  • ciągła koncentracja na problemach sieci World Wide Web ze szkodą dla pracy, rodziny, komunikacji na żywo;
  • zaprzeczanie zależności od Internetu;
  • niemożność ograniczenia lub kontrolowania czasu spędzanego online.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów