...
Hacki życiowe, przydatne wskazówki, zalecenia. Artykuły dla mężczyzn i kobiet. Piszemy o technologii i o wszystkim, co ciekawe.

Czy wyłączać komputer podczas burzy?

7

Czy wyłączać komputer podczas burzy? Pytanie jest z pewnością interesujące. Pierwszym impulsem było napisanie: „Tak, zdecydowanie". Ale pomyślmy o tym. Co jeśli praca jest pilna? Co zrobić, jeśli pobieranie żądanego pliku jeszcze się nie zakończyło? A co jeśli… Tak, mało jest takich „co by było, gdyby”? Zanim więc odpowiemy jednoznacznie, zastanówmy się najpierw, czym tak naprawdę grozi nam burza. Odpowiedź jest prosta – spadek napięcia. Dokładniej, spadek napięcia podczas uderzenia pioruna. Nie będziemy szczegółowo rozwodzić się nad fizyką procesu, po prostu wyjaśnimy, że podczas uderzenia pioruna w drut miedziany może działać uzwojenie wtórne transformatora. Oznacza to, że przez kabel wyładowanie może dotrzeć do komputera i, delikatnie mówiąc, zepsuć go. I tu mamy kilku „zdrajców”. Cóż, po pierwsze, jest to sieć elektryczna. Faktem jest, że gdy uderzy piorun, maszyny, które powinny wyłączyć sieć, po prostu nie mają czasu na pracę i wtedy wszystko się pali, niezależnie od tego, czy to urządzenie działa, czy jest wyłączone. Najważniejsze, że wtyczka jest w gnieździe. Stąd główna zasada, jeśli chcesz pozostać przy włączonym komputerze, podczas burzy musisz odłączyć go od gniazdka. To znaczy, jeśli masz laptopa, to pracuj spokojnie, ale na baterii, a nie z sieci.

Nie zaleca się również pozostawiania komputera podłączonego do sieci lokalnej (dotyczy to również modemów kablowych, gdyż działają one na zasadzie sieci lokalnej). W końcu zasada działania w przypadku uderzenia pioruna w kabel (lub wystarczająco blisko niego) będzie w przybliżeniu taka sama jak w przypadku spadku napięcia w sieci elektrycznej.

Dlatego, aby chronić komputer podczas burzy, lepiej odłączyć go od zasilania i odłączyć przewód zasilający.

Nieco łatwiej, jeśli korzystasz z zasilacza awaryjnego, w takim przypadku masz dodatkowy stabilizator, który może i ochroni Cię przed negatywnymi skutkami burzy. Ale ta ochrona jest bardzo, bardzo zawodna. Jeśli piorun uderzy bezpośrednio w sieć, żaden zasilacz awaryjny nie uratuje Cię. Dlatego w moim głębokim przekonaniu nie warto ryzykować. W końcu, jeśli opóźnisz pracę o pół godziny, nikt nie umrze z tego powodu, ale jeśli stracisz komputer i wszystkie podobne zmiany, to naprawdę tragedia. I dlatego nasuwa się prosty wniosek. Podczas burzy wyłącz komputer z gniazdka, odłącz przewód zasilający i podziwiaj szalejące żywioły.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów