Zawartość:
A więc bloger – kim jest ta osoba, czym się zajmuje i co najważniejsze, dlaczego? Blogerem może być każdy internauta, który posiada własną stronę, ale prowadzi ją w formie pamiętnika. Oznacza to, że ten dziennik będzie publicznie dostępny i każdy, kto jest zainteresowany nauczeniem się czegoś pożytecznego, będzie mógł go przeczytać w domenie publicznej.
To, co zostanie omówione na osobistym blogu autora, absolutnie nie jest ograniczone żadnymi ramami. Obecnie blogerów jest bardzo dużo, a działania śledzą tysiące osób.
Blogger: jak założyć bloga?
Aby zdobyć swojego bloga, wcale nie trzeba kończyć kursów komputerowych ani college’u. Teraz istnieje wystarczająca liczba witryn, w których możesz hostować swojego bloga za darmo. Na przykład Bloggera. Aby rozpocząć, musisz zarejestrować się na tej platformie.
Następnie w lewym rogu wybierz opcję „Utwórz nowy blog", wymyśl nazwę (powinna jak najbardziej oddawać tematykę Twojego pamiętnika), wpisz adres (url). Nie martw się, jeśli podczas tworzenia okaże się, że wybrany przez Ciebie adres jest już zajęty. Spróbuj wybrać inny, może być wiele opcji. Czasami zdarza się, że dodając jedną lub więcej cyfr lub tylko myślnik, możesz uzyskać swój unikalny adres.
Spójrz na sugerowane szablony i wybierz ten, który Ci się podoba, i kliknij przycisk „Utwórz blog”. Teraz możesz zarówno czytać, jak i edytować bloga. Aby to zrobić, musisz wejść w ustawienia i podać adres e-mail użytkownika, któremu udzielono dostępu.
Jeśli chcesz ograniczyć czyjeś prawa do tego bloga, całkowicie zamknąć dostęp lub do jakichkolwiek materiałów, możesz to zrobić w ustawieniach głównych, w zakładce „Uprawnienia”.
Ci, którzy stale dzielą się swoim doświadczeniem w dowolnej dziedzinie, mogą zyskać dość dużą liczbę subskrybentów. To dzięki nim zarabiają prawdziwi blogerzy.
Możesz zarabiać na kilka sposobów:
Jaka jest profesja?
Każdy, kto ma swój osobisty pamiętnik w Internecie, może zostać blogerem. Najlepszy bloger na świecie też kiedyś zaczynał prosto. Początkujący autor może opisywać swoje podróżnicze doświadczenia, prowadzić lekcje edukacyjne, opowiadać o ciekawostkach i prezentować swoje pliki wideo.
Aby rozpocząć, możesz zobaczyć, jak robią to inni, na przykład na Bloggerze, Livejournal, LiveJournal lub Twitterze. Wszystkich, którzy prowadzą dzienniki internetowe, łączy to, że chcą dzielić się wszystkimi swoimi obserwacjami, nowościami, przepisami czy przemyśleniami. Ale czasami przedsiębiorstwa zatrudniają osobę, która ma otwartą stronę internetową od dłuższego czasu i płacą mu wynagrodzenie za umieszczanie informacji o przedsiębiorstwie. Tacy ludzie obejmują wszystkie nowe technologie wprowadzane w firmie, nowości i różne zmiany. Obejmuje to również:
Wynagrodzenie takiego pracownika wynosi od 15 000 do 90 000 rubli miesięcznie.
Bloger: co on robi?
Dziś zarówno początkujący użytkownicy, jak i profesjonaliści mogą prowadzić dziennik internetowy. I to nie tylko po to, by przewodzić, ale by móc zarabiać. Jeśli dla osoby jest to hobby, jego wiadomości mogą być nieregularne, ale czasami hobby rozwija się w „biznes na całe życie”. Chociaż niektórzy tworzą swoje strony tylko do komunikacji, na przykład blogi przyszłych i młodych matek są bardzo popularne. Tutaj ludzie nie tylko dzielą się informacjami, ale opisują rzeczywiste zastosowanie lub użycie pewnych rzeczy, produktów itp.
Z reguły profesjonaliści starają się przyciągnąć jak najwięcej subskrybentów, a do tego trzeba nie tylko o czymś mówić, ale naprawdę zbierać informacje, analizować je, montować. Ci, którzy mają wiele tysięcy subskrybentów, wiedzą, jak przyciągnąć prostego laika i zatrzymać go.
Ten film mówi o tym, kto jest blogerem i co robią blogerzy? Kiedy pojawili się blogerzy? Pierwszy bloger, bloger wideo.
Zawód blogera: plusy i minusy
Profesjonalny bloger znajdzie okazję do zarobienia na wszystkim, co przynosi dochód. Dlatego z czasem możliwe będzie porzucenie głównej pracy i zajęcie się wyłącznie prowadzeniem pamiętnika. Najbogatszy bloger na świecie kiedyś właśnie to zrobił. Czasami jest to nie tylko interesujące, ale także całkiem opłacalne. A co najważniejsze, nie musisz iść do pracy w takim sensie, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni.