...
Hacki życiowe, przydatne wskazówki, zalecenia. Artykuły dla mężczyzn i kobiet. Piszemy o technologii i o wszystkim, co ciekawe.

Zostały dwie próby. Utracone hasła uniemożliwiają kryptowalutowym milionerom dostęp do ich bogactwa

2

Posiadacze Bitcoinów stają się coraz bogatsi, ponieważ ceny kryptowalut gwałtownie rosną. Ale co, jeśli nie możesz uzyskać dostępu do swojego majątku, ponieważ zgubiłeś hasło do portfela cyfrowego?

Stefanowi Thomasowi, niemieckiemu programiście, zostały już tylko dwie próby wprowadzenia hasła do swojego kryptoportfela, który jest obecnie wyceniany na 250 milionów dolarów.

Hasło umożliwi mu dostęp do małego pendrive’a od producenta IronKey, który zawiera prywatne klucze do portfela kryptograficznego zawierającego 7002 bitcoiny.

Chociaż cena bitcoina gwałtownie spadła kilka dni temu, w ciągu ostatniego miesiąca wzrosła do rekordowego poziomu, a teraz prawie się odbiła i wynosi około 36 tysięcy dolarów.

Problem w tym, że jakiś rok temu Stefan zgubił kartkę, na której było zapisane hasło z pendrive’a IronKey, co daje 10 prób wpisania hasła, a potem blokuje dostęp i szyfruje dane na zawsze. Wykorzystał już 8 z 10 prób, wprowadzając opcje, które wydawały mu się najbardziej prawdopodobne, ale żadna nie okazała się poprawna.

„Leżałem w łóżku i myślałem o tym. Wtedy przyszedł mi do głowy nowy pomysł, podszedłem do komputera, spróbowałem i nie zadziałało, po czym znowu pogrążyłem się w rozpaczy – mówi Stefan Thomas.

Bitcoin, podczas swojego niezwykle niestabilnego ośmiomiesięcznego okresu, uczynił wielu jego posiadaczy bardzo bogatymi, podczas gdy pandemia koronawirusa spustoszyła światową gospodarkę.

Ale niestandardowy charakter kryptowaluty oznacza również, że posiadacze bitcoinów mogą łatwo stracić swoją fortunę, po prostu zapominając hasła. Byli zmuszeni bezradnie obserwować wzrosty i spadki cen, nie mogąc wykorzystać sytuacji i zamienić kryptowaluty na waluty fiducjarne.

Według Chainalysis 20 procent z 18,5 miliona istniejących obecnie bitcoinów jest wartych około 140 miliardów dolarów i jest przechowywanych w zagubionych lub porzuconych portfelach. Wallet Recovery Services, firma, która pomaga odzyskać utracone portfele kryptograficzne, twierdzi, że codziennie otrzymuje 70 próśb od osób, które chcą uzyskać dostęp do swoich środków, czyli trzy razy więcej niż miesiąc temu.

Właściciele bitcoinów mówią o niekończących się dniach i nocach wypełnionych frustracją, próbując uzyskać dostęp do swojej fortuny. Wielu z nich posiadało bitcoiny od zarania dziejów, kiedy nikt nie wiedział, że będą one cokolwiek warte.

„Po latach mogę powiedzieć, że spędziłem setki godzin próbując odzyskać dostęp do mojego portfela" – mówi Brad Yasar, przedsiębiorca, który jest właścicielem kilku dysków twardych zawierających tysiące bitcoinów.

Teraz są warte setki milionów dolarów, ale wiele lat temu zgubił swoje hasła, włożył dyski twarde do worków próżniowych i ukrył je tak, by nie były widoczne.

„Nie chcę, żeby codziennie przypominali mi, że to, co mam teraz, to tylko ułamek tego, co mógłbym mieć” – powiedział.

Ten aspekt jest żywym przypomnieniem niestandardowego charakteru bitcoina i innych kryptowalut, co odróżnia je od zwykłych pieniędzy. W przypadku tradycyjnych kont bankowych i wirtualnych portfeli banki lub inne instytucje finansowe mogą odzyskać lub zresetować hasło po zweryfikowaniu tożsamości osoby.

Jednak firma, która przechowuje hasła z bitcoinowych portfeli i mogłaby je udostępnić w przypadku ich utraty po prostu nie istnieje. Twórca wirtualnej waluty, owiany tajemnicą, Satoshi Nakamoto powiedział, że główną ideą Bitcoina jest umożliwienie każdemu na świecie otwarcia własnego konta cyfrowego i przechowywania pieniędzy w taki sposób, aby żaden rząd nie mógł ich regulować.

Stało się to możliwe dzięki technologii blockchain oraz sieci komputerów, które zgodziły się korzystać z oprogramowania spełniającego wszystkie zasady przechowywania i wymiany kryptowalut. To oprogramowanie zawiera algorytm, który umożliwia tworzenie adresów i powiązanych kluczy prywatnych, które są znane tylko twórcy portfela.

Oprogramowanie umożliwia również sieci Bitcoin uwierzytelnienie hasła do transakcji bez konieczności oglądania lub znajomości samego hasła. Krótko mówiąc, system umożliwia każdemu stworzenie portfela bitcoin bez konieczności rejestracji w instytucji finansowej lub przechodzenia jakiejkolwiek weryfikacji tożsamości.

Oczywiście sprawiło to, że bitcoin stał się popularny wśród przestępców, którzy używają go jako formy pieniędzy, która nie wymaga identyfikacji. Ale stało się to również popularne w krajach autorytarnych, takich jak Chiny czy Wenezuela, gdzie rząd może zamknąć lub obciążyć konto bankowe w dowolnym momencie.

Jedyne, czego twórca tego genialnego systemu nie wziął pod uwagę, to psychologia ludzi, którzy źle pamiętają swoje hasła.

„Nawet wyrafinowani inwestorzy nie byli w stanie zarządzać kluczami prywatnymi” – powiedział Diogo Monica, współzałożyciel Anchorage, startupu, który pomaga firmom zabezpieczać kryptowaluty. Diogo Monica założył firmę w 2017 roku po tym, jak pomógł funduszowi hedgingowemu odzyskać dostęp do jednego ze swoich portfeli bitcoinowych.

Stefan Thomas powiedział, że pomysł bitcoina przyciągnął go po części dlatego, że nie jest kontrolowany przez żaden kraj ani firmę. W 2011 roku, mieszkając w Szwajcarii, otrzymał 7 002 bitcoinów od wczesnego fana bitcoinów w nagrodę za stworzenie animowanego wideo „Czym jest bitcoin?” który pomógł wielu osobom zapoznać się z tą technologią.

W tym samym roku zgubił klucze do swojego cyfrowego portfela. Od tego czasu, kiedy cena bitcoina gwałtownie wzrosła i spadła, nic nie może na to poradzić. Stefana rozczarowała myśl, że ludzie powinni być swoimi własnymi bankami i odpowiadać za swoje pieniądze.

„Czy robisz własne buty? Powodem, dla którego mamy banki, jest to, że nie chcemy robić wszystkiego, co robią banki” — mówi Stefan Thomas.

Inni posiadacze bitcoinów również zdali sobie sprawę z trudności w zarządzaniu swoimi pieniędzmi i zlecili przechowywanie bitcoinów start-upom i giełdom.

Jednak niektóre z tych usług mają nie mniejsze problemy z ochroną kluczy. Wiele największych giełd bitcoinów, w tym słynna niegdyś Mt. Gox zgubiło lub zostało skradzione klucze prywatne w ostatnich latach.

Gabriel Abed, 34-letni przedsiębiorca z Barbadosu, stracił około 800 bitcoinów – obecnie około 25 milionów dolarów – kiedy jego kolega przeformatował laptopa w 2011 roku zawierającego prywatne klucze do jego portfela bitcoinowego.

Według Gabriela Abeda i Stefana Thomasa wszelkie straty wynikające z niewłaściwego obchodzenia się z kluczami prywatnymi są częściowo rekompensowane ogromnymi zyskami, jakie osiągnęli na bitcoinach, które udało im się zatrzymać. 800 bitcoinów, które Gabriel Abed stracił w 2011 roku, stanowiło niewielką część tokenów, które od tego czasu kupił i sprzedał, co pozwoliło mu niedawno kupić 100-akrowy kawałek ziemi nad oceanem na Barbadosie za ponad 25 milionów dolarów.

Stefan Thomas powiedział, że udało mu się również zatrzymać pewną ilość bitcoinów, co pozwoliło mu osiągnąć większy zysk, niż może wydać. W 2012 roku dołączył do Ripple, startupu kryptowalutowego, którego celem jest ulepszenie bitcoina. Został nagrodzony własną walutą Ripple, znaną jako XRP, która od tego czasu zyskała na wartości.

Ripple miał ostatnio kłopoty prawne, po części dlatego, że założyciele mieli zbyt dużą kontrolę nad tworzeniem i dystrybucją waluty XRP.

Jeśli chodzi o utracone hasło i brak dostępu do bitcoinów, Stefan Thomas umieścił IronKey w bezpiecznym miejscu na wypadek, gdyby kryptografowie kiedykolwiek wymyślili sposób na złamanie skomplikowanych haseł.

Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić Twoje wrażenia. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuję Więcej szczegółów